wtorek, 13 czerwca 2017

Z wizytą w GOKI

Jak co roku firma Goki organizowała targi dla swoich klientów. I pomimo tego,
że to dość duża odległość (Guster znajduje się pod Hamburgiem ok. 800 km od nas) nie mogliśmy tego przegapić.



Na dzień dobry na gości czekał już rozłożony czerwony dywan. Taka mała rzecz, żeby się przez chwilę poczuć ważniejszym;-) Cała fabryka, a w zasadzie magazyn został przeorganizowany w miejsce do przyjmowania gości, na których przygotowano kilka atrakcji.

Jak co roku można było zapoznać się z nowościami. Niektóre już były prezentowane w Norymberdze, jak chociażby krab, czy pacynka pies i papuga, a nawet są już u nas, ale sporo z nich to całkowite nowości, które będą dopiero dostępne w okolicy sierpnia. 


Na zdjęciach możecie zobaczyć nowe pacynki, bardzo ładnie wykonane warsztaty czy gry, które na pewno będą również u nas do kupienia i na które już czekamy z niecierpliwością.



Cały magazyn został zamieniony w ekspozytor nowych produktów.



Kolejne obowiązkowe punkty obchodu to pozycje dyskontynuowane i wizyta w show room'ie. Na szczęście na liście dyskontynuacji nie ma Waszych ulubionych zabawek. W show roomie można pooglądać dostępny asortyment. Oczywiście nie ma tam zbyt wielu pozycji, których byśmy nie znali, ale warto odwiedzić to pomieszczenie.



Oczywiście nie mogło zabraknąć również atrakcji dla gości. Mogliśmy połowić łódki, co jak się okazało wcale nie było takie proste. Długa wędka zakończona haczykiem, nie byłą zbyt sterowna, ale po chwili udało się coś wyłowić. Przy okazji mogliśmy zobaczyć nowe korkowe łódki Peggy w akcji.


I kolejna atrakcja to nowe zawieszki do smoczków z własnym imieniem czy napisem. Oczywiście będą dostępne również u nas, bo personalizowane zawieszki podbiły już serca klientów. Można wybrać sznureczek, literki i dodatkowe koraliki ozdobne, a nikt nie będzie miał drugiej takiej samej zawieszki. Jak się okazało sprawdzają się również jako np. ozdoba torebki;-) Niestety na te koraliki będzie trzeba jeszcze chwilę poczekać.



Podczas wycieczki mogliśmy również zobaczyć jak zorganizowany jest magazyn tak dużej firmy, jak Goki, czy jak wygląda ich wewnętrzne laboratorium kontroli jakości. Co najważniejsze oczywiście to uzgodnienia handlowe, które mieliśmy okazję zrobić. Podsumowując, wizytę zaliczamy do bardzo udanych;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz