gdzie zwykle na przełomie stycznia i lutego odbywają się jedne z największych targów branży zabawkarskiej na świecie. Dlatego oczywiście nas również nie mogło tam zabraknąć. Jest to okazja do spotkania się z naszymi dostawcami oraz pooglądania co nowego dzieje się w branży. Dzieje się raz więcej raz mniej, ale zawsze warto sprawdzić.
W tym roku zaczęliśmy wycieczkę od sprawdzenia co w trawie piszczy, czyli kto zdobył nagrody. Okazało się, że aż dwie zabawki drewniane są nagrodzone co tylko potwierdza, że również w tym obszarze wciąż dzieją się nowe rzeczy. A i zainteresowanie nie maleje. Pierwsza z nich to klocki magnetyczne, a druga to zabawka kolejkowa, które i u nas cieszą się niemałym zainteresowaniem. Możecie je obejrzeć pod poniższym linkiem: http://www.toyaward.de/en/2017/
Próbki klocków mamy już u siebie i rozważamy ich wprowadzenie do oferty. Niemniej wiemy już teraz, że cenowo będą to produkty z najwyższej półki.
A potem już pędem pobiegliśmy odwiedzać stoiska wystawców. Nie mogło nas zabraknąć na żadnym z nich. Oczywiście niektóre prezentowały się bardziej ciekawie, a inne całkiem zwyczajnie. Ale dla Was wybraliśmy te najlepsze.
Goki to ogromne stoisko, zawsze w tym samym miejscu. W tym roku nie mogło zabraknąć akcentów z Peggy Diggledey. Mała miłośniczka przygód mieszka na wyspie, więc łódka i latarnia są niezbędnym elementem jej codziennego życia. Dlatego też nie mogło ich zabraknąć na stoisku. Zobaczcie jak ładnie się prezentują.
W Polsce sama Peggy nie jest tak popularna, jak w Niemczech, gdzie jest główną bohaterką książki. Niemniej produkty z Peggy cieszą się zainteresowaniem głównie ze względu na swój design. Oczywiście nie mogło również zabraknąć nowości, ale jako, że posiadamy największy wybór produktów Goki niektóre z nich są już u nas dostępne, jak chociażby widoczne na zdjęciu Tri domino, pudełeczka na mleczaki czy laleczki do przebierania.
Również Melissa & Doug zwykle w tym samym miejscu. I tu również nie było wielkiego zaskoczenia, jeśli chodzi o nowości, bo te które chcieliśmy są już dostępne. Ale warto obejrzeć ich propozycje, a co do niektórych po prostu się upewnić.
To, co przykuło naszą uwagę na stoisku FischerTIPa to sporych rozmiarów jednorożec z kolorową grzywą. Kto powiedział, że z ziemniaczanych klocków nie można zrobić jednorożca? Prawda, że wygląda pięknie?
I na koniec akcent z Polski, czyli kartonowy zamek Tektorado. No bo z czego miałoby być wykonane ich stoisko, jak nie z tektury?
Oczywiście targi dziecięce wcale nie oznaczają, że dorośli się nudzą. Również dla nich było sporo atrakcji. Nie mogło zabraknąć olbrzymich makiet dla kolejek elektrycznych, prawdziwych samochodów, modeli dronów i przebranych hostess. Ale w tym roku szczególną uwagę przyciągnął Zygzak. Niby nic takiego zwykły resorak, a może jednak nie taki zwykły?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz